PsychologiaZdrowie

Jak radzić sobie z emocjami?

Emocje są nam potrzebne tak jak woda i powietrze. I choć wiele mówi się o sposobie radzenia sobie z negatywnymi emocjami, zawsze trzeba zacząć od tego, aby je zrozumieć. Nie lubimy czuć się niekomfortowo, podobnie jak nie lubimy stanu, kiedy odczuwamy złość, smutek czy strach. A przecież emocje działają niezależnie od naszej woli. Nie znaczy to jednak, że nie możemy ich poskromić. Jest wręcz przeciwnie.

Czym są emocje i czy powinniśmy się ich bać?

Emocje to nasza odpowiedź na konkretny bodziec, na przykład sytuację. Zwykle dzielimy je na pozytywne i negatywne, choć nie powinniśmy tego robić, ponieważ wszystkie są pożyteczne (informują nas o czymś).

Na przykład strach jest uznawany za niechcianą emocję, a przecież jego rola jest nie do przecenienia. Już nasi przodkowie (hominidzi) przebywając sawannę, odczuwali strach, który ostatecznie ratował im życie. W porę zdążyli uciec przed wieloma niebezpieczeństwami: wężem, lwem lub osobą z innego plemienia.

Przywołajmy jednak inną sytuację – obecną. W czasie pandemii koronawirusa dochodzą do głosu wszelkiego rodzaju negatywne emocje: złość, smutek, żal, strach, a nawet lęk. Potrafimy sobie jednak z nimi radzić przez rozmowę, zwierzenia czy chociażby spotkanie z psychologiem. Tego rodzaju uczucia zmieniają postrzeganie świata i naszego życia. Uczą nas tego, że warto się nimi dzielić z innymi. I chociaż niektóre z nich są nieprzyjemne, nie powinniśmy się ich bać.

Z jakimi negatywnymi emocjami stykamy się najczęściej?

Przede wszystkim, aby wypracować sposoby radzenia sobie z emocjami, musimy najpierw się z nimi skonfrontować, czyli poznać ich źródło. Wiele emocji kojarzy się z silnymi przeżyciami – wtedy ich intensywność jest duża. Jednak nie powinno być tak, że będziemy unikać tych trudnych emocji i żyć na zasadzie “tylko zdrowe wibracje” (trend “only good vibes”). Tak nie można, ponieważ zamykamy się wtedy na odczuwanie także tego, co jest pożyteczne. Jeśli sobie na to nie pozwolimy, wiele sytuacji może nas po czasie przerosnąć, prowadząc do frustracji, a w skrajnym przypadku depresji.

Myśli i emocje są ze sobą powiązane. Bez pierwszych nie ma tych drugich. Przyjrzyjmy się zatem negatywnym emocjom. Zwłaszcza tym, które najtrudniej jest opanować.

Gniew i złość

“Złość piękności szkodzi” – tak zwykle mówimy, kiedy nie chcemy, aby ktoś zaraził nas swoimi negatywnymi emocjami, a konkretnie złością. Złość to bowiem także irytacja, wzburzenie, odraza, wściekłość. Kiedy odczuwamy złość towarzyszy nam poczucie niesprawiedliwości, skrzywdzenia, chęć odwetu. Ze złością wiąże się również wysokie pobudzenie fizjologiczne: napięcie, przyspieszone tętno, uczucie gorąca.

Smutek

Smutkowi towarzyszy niskie lub wysokie pobudzenie fizjologiczne. Emocja obejmuje także rozczarowanie, ból, rozpacz, wstyd, depresję i żal. Może prowadzić do płaczu i roztkliwiania się nad sobą lub powodować chęć ucieczki przed życiem.

Uczucie lęku

Lęk wiąże się z paniką i przerażeniem. Często idzie on w parze z natłokiem myśli i silnymi reakcjami ze strony ciała: poceniem się, drżeniem, przyspieszonym oddechem, intensywną akcją serca.

Jak zapanować nad własnymi emocjami? Akceptacja i konfrontacja

Wiele osób nie akceptuje swoich emocji, zwłaszcza tych negatywnych. W efekcie próbuje je stłumić, a taka strategia działa tylko krótkofalowo. Przynosi chwilowy spokój, ale i tak każe im się skonfrontować z trudnymi odczuciami. Emocje możemy zepchnąć na dalszy plan, ale one i tak wypłyną jak piłka włożona pod wodę.

Odczuwanie emocji jest częścią naszego życia, czy zatem mamy je odrzucić? Lepszą taktyką jest ich akceptacja. Kiedy zgadzamy się na przeżywanie złości, smutku i żalu, uczymy się patrzeć na nie z innej perspektywy.

Jak radzić sobie z emocjami? Obserwacja i wizualizacja

Kiedy nauczymy się akceptować całe spektrum emocji, możemy zacząć je obserwować. Zdajmy sobie sprawę z tego, że emocje nie są jednostajne, raczej przypominają falę – nasilają się, aby po chwili osłabnąć. Wejście w rolę obserwatora pozwala przejąć kontrolę nad negatywnymi odczuciami.

Zacznijmy wizualizować swoje emocje. Mogą one jawić nam się jako fala lub chmury przepływające po niebie. To dobry sposób, aby je zaobserwować (jak przesuwają się w swoim czasie, aby potem zniknąć). Warto także urealniać swoje emocje, sprowadzając je do teraźniejszości (trening uważności – https://twojezdrowie24.pl/2021/03/16/mindfulness-sposobem-na-stres/). Ta praktyka pomoże skutecznie radzić sobie z emocjami.

Negatywne myśli = negatywne emocje

Jak już wspomnieliśmy, najczęściej to właśnie negatywne myśli wywołują negatywne emocje. Dlatego, zanim ulegniemy jakiemuś uczuciu, przyjrzyjmy się, czy przypadkiem nie myślimy w sposób stereotypowy. Może dana reakcja jest spowodowana naszą automatyczną myślą? Warto pobyć chwilę ze swoją emocją, przyjrzeć się i jej, i swoim myślom. Nasze przekonania, które pielęgnowaliśmy całe lata często odciskają piętno na naszych myślach i uczuciach. Wiele z nich powinniśmy zmienić, w czym pomoże psycholog (a konkretnie terapia behawioralna).

Nie zapominajmy o głębokim, spokojnym oddechu. W sytuacji, kiedy odczuwamy lęk, smutek lub złość, przestajemy prawidłowo oddychać. Uspokójmy zatem swój oddech i odetchnijmy głęboko.

Nie uciekajmy od negatywnych emocji, uczmy się od nich tego, co mówią o nas samych. Świat nie składa się tylko z dobrych i złych odczuć, dlatego zaakceptujmy też te pośrednie jak rozczarowanie czy przygnębienie. Nauczmy się o strachu i lęku myśleć jak o czymś, co nas wzbogaca. Zastanówmy się, czy gdyby nie one, dostrzeglibyśmy radość, zadowolenie i szczęście?

Moglibyśmy sparafrazować słowa słynnego myśliciela Kartezjusza i powiedzieć “czuję, więc jestem” i też mielibyśmy rację. Bez emocji po prostu nie istniejemy, grunt to nauczyć się je rozpoznawać i odpowiednio z nimi radzić.

Bibliografia:

Clark L., Watson D., Funkcjonalne i dysfunkcjonalne reakcje uczuciowe. W: Natura emocji. Podstawowe zagadnienia, Gdańsk 1998, 

Dryden W., Ujarzmić lęk, Kielce, 2002, 

Fornalik I., Uczucie złości. W: Jak sobie radzić z niechcianymi uczuciami, Poznań 2001, 

Warto przeczytać:

https://plus.expressbydgoski.pl/nie-takie-zle-emocje-czyli-do-czego-potrzebujemy-strachu-i-zlosci/ar/c6-15072646

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button