Stary rodzic przeszkadza w święta!

Każdego roku na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia słyszymy o masowym przyjęciach do szpitala osób w podeszłym wieku. Placówki medyczne traktowane są jak przechowalnie, aby młodzi mogli święta spędzić choćby na zagranicznych wakacjach.

Seniorzy przyjmowani są do szpitali nie ze względu na pogarszający się stan zdrowia, a po prostu dlatego, że młodym „nie pasują” do świąt.
Lekarze od lat mówią, że schemat jest ten sam. Rodzina dzwoni po karetkę, że senior czy seniorka ma gorączkę lub jest odwodniony. Przyjeżdża karetka i zabiera do szpitala. Tam po szczegółowych badaniach okazuje się, że seniorowi nic nie dolega, więc medycy dzwonią do rodziny, że pacjent jest gotowy do wypisu. Wtedy okazuje się, że rodzina nie ma zamiaru odebrać telefonu, bo przecież święta za pasem, a plan na te dni już był dawno gotowy, jednak w jego realizacji przeszkadzali starsi rodzice czy dziadkowie.
Medycy mówią, że rodziny nie odwiedzają starszych pacjentów celowo, aby nie spotkać lekarza, który powie o wypisie. Seniorzy leżą często do nowego roku, nim dzieci wypoczęte wrócą ze świąteczno-noworocznego wyjazdu i nagle przypomną sobie, że zostawili w szpitalu bliskich.
Od kilku lat panuje bowiem trend, aby na święta nie przemęczać się gotowaniem, a spędzić je na nartach lub wylegując się gdzieś na gorącej plaży. Właśnie ta moda stała się przyczyną do „oddawania” seniorów do szpitali, w których tuż przed świętami brakuje miejsc. Najczęściej przepełnione są oddziały geriatryczne i wewnętrzne.
Ten problem nie zniknie, gdyż prognozy demograficzne pokazują, że starzejemy się i seniorów będzie przybywać. Nie tylko czas świąteczny obfituje w przyjęcia do szpitali seniorów, również ferie czy wakacje, to doskonały czas, aby „pozbyć się staruszków”.
Czy ktoś z młodych pomyślał, że oddając seniora blokuje w tym czasie miejsce osobie, która potrzebuje natychmiastowej pomocy, a od niej zależy jego dalsze życie?
Młodzi nie zdają sobie sprawy, że swoim lekkomyślnym postępowaniem i egoistycznym myśleniem mogą doprowadzić do wielu tragedii i spowodować, że święta, które dla nich będą radosne, bo spędzone na wymarzonym wyjeździe, dla innych będą przepełnione płaczem po stracie najbliższej osoby, gdyż pomoc nie nadeszła na czas.
Lekarze każdego roku apelują do młodych, aby zaopiekowali się rodzicami właśnie w święta. Są bowiem osoby, które każdego roku w grudniu oddają do tego samego szpitala swoich rodziców.
Sytuacja pokazuje, że zanika sens tradycji Bożego Narodzenia, sens spędzania świąt w gronie rodzinnym. A to przecież właśnie rodzice i dziadkowie uczyli nas wszystkich świątecznych tradycji, a przede wszystkim zasiadania przy wspólnym wigilijnym stole i dzielenia się opłatkiem. To właśnie w święta powinniśmy otoczyć szczególną troską rodziców, babcie czy dziadków, a także starsze samotne osoby z rodziny czy otoczenia. To my jesteśmy od tego, aby uczyć kolejne pokolenie szacunku do osób starszych. Czy którakolwiek z tych osób pomyślała o tym, że za kilka lat może w ten sam sposób spędzać – w szpitalnym łóżku?
Psychoterapeuci apelują bowiem, że dzieci powielają schemat wyniesiony z domu, bo przecież innego wzorca nie mają. Zatem to właśnie w okresie świątecznym zastanówmy się jakim wzorcem jesteśmy dla naszych dzieci!
Ewelina Kurzak