Rośliny w sypialni – które warto mieć, by poprawić jakość snu?
Sen jest bez wątpienia jednym z ważniejszych funkcji życia człowieka. Dobry i zdrowy sen regeneruje organizm oraz dodaje energii na cały dzień. Nie można go bagatelizować, ponieważ zła jego jakość może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Sprzymierzeńcami zdrowego snu mogą okazać się niektóre rośliny doniczkowe. Istnieją kwiaty, które posiadają wiele dobroczynnych funkcji tj.:
– produkują tlen, jednocześnie pochłaniając dwutlenek węgla
– pochłaniają szkodliwe substancje, bakterie, a nawet kurz
– nawilżają powietrze, tworząc przyjazny dla człowieka mikroklimat
– wydzielają olejki eteryczne, mające właściwości uspokajające i wyciszające
– ograniczają rozwój pleśni i zarodników
Najlepsze rośliny do sypialni
Do roślin, które korzystnie wpływają na sen zalicza się:
– paproć – roślina, która przynosi wiele korzyści, ale trzeba także odpowiednio o nią zadbać. Jeśli zapewni się jej ciepłe, bezwietrzne oraz zaciemnione miejsce, a także regularne nawadnianie, odwdzięczy się nawilżeniem i oczyszczeniem powietrza w sypialni. Według badań paproć wzbogaca powietrze w jony ujemne, co korzystnie wpływa na nasze zdrowie.
– aloes zwyczajny – efektowny sukulent, znany ze swoich leczniczych właściwości. Warto postawić go w swojej sypialni, gdyż w nocy pochłania dwutlenek węgla, a w ciągu dnia uwalnia nagromadzony tlen. W ten sposób dotlenia pomieszczenie, co korzystnie wpływa na sen. Dodatkowo filtruje powietrze z zanieczyszczeń. Plusem jest także łatwość w uprawie. Aloes preferuje miejsca słoneczne oraz skąpe podlewanie.
– bluszcz pospolity – to również pięknie prezentujące się pnącze. Jest to niezwykle pożyteczna roślina, która jak gąbka pochłania szkodliwe substancje z powietrza, tym samym je oczyszczając. Posiada również właściwości zdrowotne, a substancje w niej zawarte mają działanie antybakteryjne. Bluszcz pomaga także na choroby układu oddechowego. Należy jednak pamiętać, że jest to roślina trująca, także nie należy spożywać jej owoców, a bezpośredni z nią kontakt jest niebezpieczny dla ludzi i zwierząt. Plusem jest fakt, że bluszcz jest mało wymagający, wystarczy podlać go raz w tygodniu oraz postawić w półcieniu.
– skrzydłokwiat – mając tę pięknie prezentującą się roślinę, można być pewnym, że śpi się w dobrze wyczyszczonej oraz nawilżonej sypialni. Określany jest jako żywy filtr powietrza, ponieważ pochłania takie toksyny jak : benzen, aceton oraz formaldehyd z otoczenia. Skrzydłokwiat preferuje miejsca oświetlone, ale nie bezpośrednio na słońcu. Należy też zapewnić mu odpowiednią wilgotność powietrza. W okresie letnim podlewać 2 – 3 razy w tygodniu, a zimą nawadnianie ograniczyć.
– dracena odwrócona – piękna roślina o ciemnozielonych, błyszczących liściach. Zdecydowanie jest numerem jeden w oczyszczaniu powietrza. Wchłonie z pomieszczenia takie toksyny jak: benzen, ksylen, toluen, formaldehyd oraz trójchloroetylen. Ograniczy również rozwój mikrobów w powietrzu. Jest doskonałym wyborem dla alergików i astmatyków. Dodatkowo dracena należy do roślin łatwych w uprawie oraz dobrze znosi trudne warunki. Najlepiej czuje się samotnie, w świetle rozproszonym, a podlewać należy ją często, ale małą ilością wody.
Odpowiednie rośliny w sypialni z pewnością dobrze wpłyną pozytywnie na jakość snu. Należy jednak pamiętać o regularnym wietrzeniu i odpowiedniej temperaturze w sypialni. Uznaje się, że optymalna temperatura do spania powinna wynosić od 16 – 19 st. C.
Aby sen była dobrej jakości warto korzsytać z wielu rad, oprócz roślin polecam również zakup dobrego materaca. Bez tego trudno się wysypiać, wiem to z własnego dośwadczenia, ostatnio kupowałam nowy bo na starym nie dało się spać. Dobre są na https://materace-viscotherapy.pl/16-materace-piankowe